30 października 2016

Ekonomia w filmach i serialach, odc. 1. pt. "Ekonomia nie jest zbyt ciekawa, albo przynajmniej bywa naucza w bardzo nieciekawy sposób"

Oto pierwszy odcinek nowego cyklu "Ekonomia w filmach i serialach" zatytułowany "Ekonomia nie jest zbyt ciekawa, albo przynajmniej bywa nauczana w bardzo nieciekawy sposób".



Wysoki stopień zmatematyzowania ekonomii oraz duże polegania na - niekiedy bardzo skomplikowanych - modelach sprawiły, że ekonomii przylepiono łatkę nauki niezrozumiałej, nieciekawej i oderwanej od rzeczywistości. Słowem, ekonomia jest postrzegana jako nudna, co prześmiewczo ilustruje scena scena z filmu Wolny dzień Ferrisa Buellera z 1986 roku, w której nauczyciel ekonomii dosłownie "poraża" uczniów swoim entuzjazmem. Oczywiście można odnaleźć wiele innych przykładów pokazujących ekonomię jako naukę ciekawą, zrozumiałą i praktyczną, jednak nie oznacza to, że ekonomia i ekonomiści nie ma żadnego problemu z tym, jak ekonomia jest uprawiana i nauczana. Przykładowo, wspomniana matematyka powinna pomagać w logicznym i klarownym dochodzeniu do odpowiedzi lub ich przedstawianiu. Często natomiast skomplikowane modele matematyczne w ekonomii istnieją "same dla siebie" tj. nie próbują opisać rzeczywistości, lecz przedstawiają gospodarkę opartą na nierealistycznych założeniach. Naukowcy natomiast nie badają prawdziwej gospodarki, tylko tę wyobrażoną, przedstawioną w modelach, czasem opartą bardziej na ideologicznych niż naukowych przesłankach. Paul Romer, jeden z najważniejszych współczesnych ekonomistów, ukuł na to termin mathiness. Niemniej warto pamiętać, że - właściwie używana - matematyka jest niezwykle przydatnym narzędziem badawczym.

Informacje na temat zagadnień, które pojawiły się w filmiku:
W kolejnym odcinku cyklu ekonomię i jej praktyczne zastosowania odkrywać będą bohaterowie serialu "Jak poznałem waszą matkę".