27 listopada 2012

Typy systemów gospodarczych wg Iana Bremmera

We wstępie do książki The End of the Free Market amerykański politolog Ian Bremmer posługuje się ciekawą metaforą na opisanie kapitalizmu państwowego - typu systemu gospodarczego, który zdobywa coraz mocniejszą pozycję na arenie międzynarodowej, w szczególności dzięki krajom takim jak Rosja czy Chiny. Przytaczam fragment z książki:
Żeby zilustrować różnice między gospodarką nakazową w sowieckim stylu a różnymi typami kapitalizmu, wyobraź sobie mecz piłki nożnej. Gospodarka nakazowa jest jak mecz, w którym państwo próbuje określić z góry wynik dzięki zapewnieniu, że wszyscy gracze, sędziowie i widzowie* lojalnie odegrają przypisane im role. W efekcie przypomina to bardziej jakąś paradę niż zawody sportowe. Leseferystyczny kapitalizm - jak z Rosji lat 90. - to krwawy sport, w którym jest tylko kilka reguł, a sędziowie reprezentują konkurencyjne interesy różnych graczy i widzów, którzy obstawili wynik. Najsilniejsi dominują, a reszta przegrywa. Wolnorynkowy kapitalizm to gra, w której sędziowie są wyłącznie po to, aby zapewnić właściwe egzekwowanie uznanych reguł, a gracze są zaangażowani w rzeczywistą konkurencję. Jedyną rolą rządu jest zapewnienie, że te reguły są skonstruowane uczciwie i efektywnie. To ideał, do którego dąży [lub - dziś możemy dodać - "dążyła"- GK] większość rządzących w USA i Europie. Kapitalizm państwowy to mecz, w którym rząd kontroluje większość sędziów i wystarczającą liczbę graczy, dzięki czemu ma dużą szansę na ustalenie wyniku gry. Widzowie zyskują na pewnym poziomie rzeczywistej konkurencji, ale ostatecznie to państwo manipuluje grą, aby zapewnić, że faworyzowani gracze będą mieli wszystko, żeby zdobyć odpowiednią ilość punktów na swoją rzecz.
* Metaforę można rozszyfrować następująco: sędziowie symbolizują w tym opisie instytucje państwowe, gracze przedsiębiorstwa a widzowie obywateli.
Tłumaczenie własne (dosyć swobodne - na potrzeby czytelności tekstu).

18 listopada 2012

Polecane artykuły - neuroekonomia

Nauki o mózgu są dziś jedną z najdynamiczniej rozwijających się dyscyplin naukowych. Ekonomia, której głównym przedmiotem zainteresowania są wybory człowieka, do tej pory mogła polegać głównie na tym, co ludzie ujawniali wprost w swoich zachowaniach. Dzisiaj, dzięki postępowi w technikach i metodach badań, naukowcy zdobywają coraz większą wiedzę na temat tego, co faktycznie dzieje się w głowie człowieka, gdy ten podejmuje różnego rodzaju decyzje, również te dotyczące kwestii ekonomicznych.

Dotychczasowy stan wiedzy z tej dziedziny opisuje cykl trzech artykułów z wyborcza.biz:
  1. Mózg w pułapce pieniędzy
  2. Neuroekonomia, czyli anatomia mózgu inwestora
  3. Neuroekonomia: Tajemnice majętnych mózgów
Źródło obrazka:
Wikipedia, http://en.wikipedia.org/wiki/File:Cerebral_lobes.png 

10 listopada 2012

60 sekund z ekonomią: Paradoks oszczędzania


Jednym z najważniejszych pytań w ekonomii jest to, czy lepiej jest wydawać, czy oszczędzać. Ekonomiści mają różne poglądy na ten temat. Ekonomiści wolnorynkowi są zdania, że lepszym rozwiązaniem są oszczędności. Zamienione w gospodarce w inwestycje przyczyniają się w do wzrostu produktywności i poprawy poziomu życia w długim okresie czasu.
Z kolei zwolennicy Keynesa akcentują to, że nie powinniśmy się koncentrować na nie do końca określonej w czasie przyszłości ("długi okres czasu"), ale na tym, co dzieje się aktualnie. W czasie gorszej koniunktury, gdy firmy wydają mniej, dodatkowe zmniejszenie wydatków ze strony państwa, pogorszyłoby jeszcze sytuację i zwiększyło bezrobocie. Powinniśmy więc, zdaniem keynesistów, zwiększać wydatki rządowe.

2 listopada 2012

W jakich krajach żyje się najlepiej?

Wg rankingu bogactwa i dobrobytu, autorstwa badaczy z Instytutu Legatum, są to kolejno: Norwegia, Dania i Szwecja. Polska znalazła się na 32 pozycji (wyżej niż Włochy czy Estonia, a niżej od Czech czy Urugwaju). Najgorszymi miejscami do życia okazały się być z kolei: Republika Środkowoafrykańska, Demokratyczna Republika Konga i Afganistan.
Jest to jeden z najbardziej kompleksowych rankingów mierzących dobrobyt - bierze on pod uwagę ogromną ilość wskaźników, które są podzielone na 8 kategorii:
  • gospodarka (m.in. dotyczące zatrudnienia, inflacji, wzrostu gospodarczego, satysfakcji z poziomu życia)
  • szanse i przedsiębiorczość (m.in. czy nasz kraj jest dobrym miejscem do zakładania biznesu, liczba telefonów komórkowych na 100 mieszkańców, nakłady na badania i rozwój, zaufanie)
  • jakość rządu i administracji (stabilność rządów, zaufanie do instytucji prawnych, zaufanie do uczciwości wyborów, jakość regulacji)
  • edukacja (m.in. satysfakcja z jakości szkolnictwa, liczba uczniów przypadająca na nauczyciela, procent osób kształcących się na kolejnych szczeblach edukacji)
  • zdrowie (m.in. oczekiwana długość życia, liczba łóżek szpitalnych przypadająca na obywatela, satysfakcja z jakości wody, liczba przypadków gruźlicy przypadająca na mieszkańca, poczucie bycia wypoczętym)
  • bezpieczeństwo (m.in emigracja, poczucie bezpieczeństwa, możliwość wyrażania opinii politycznych bez poczucia strachu)
  • wolność osobista (m.in. czy jest to dobre miejsc dla imigrantów, swoboda dokonywania wyborów)
  • kapitał społeczny (m.in. czy mieszkańcy mogą polegać na rodzinie, czy pomogli nieznajomemu w ostatnim miesiącu, czy sądzą, że większość osób jest godna zaufania).

Polska wypada względnie dobrze w rankingu bezpieczeństwa (25. miejsce), słabo natomiast w gospodarce i kapitale społecznym. W pozostałych kategoriach nasz kraj zajmuje miejsce podobne do ogólnej pozycji końcowej.
W poprzednich latach Polska zajmowała miejsca pod koniec 3. dziesiątki (28. lub 29.), jednak aktualna pozycja (32.) wynika nie tyle z pogorszenia naszych wyników, ile z tego, że takie kraje jak Luksemburg, Malta i Cypr zostały ujęte w rankingu po raz pierwszy i zajęły wyższą od Polski pozycję.
Najważniejsze obserwacje wynikające z rankingów to (wg autorów):
  • globalny dobrobyt rośnie (porównanie z rokiem 2009) i to we wszystkich kategoriach oprócz bezpieczeństwa (przede wszystkim z powodu wydarzeń Arabskiej Wiosny i niestabilności w Ameryce Łacińskiej)
  • Stany Zjednoczone wypadły z pierwszej dziesiątki (najbardziej przez spadki w kategoriach dotyczących przedsiębiorczości i gospodarki)
  • dynamicznie poprawia się sytuacja w krajach azjatyckich, głównie dzięki gospodarce (dotyczy to zarówno krajów bogatych jak Hong Kong, Singapur i Tajwan, jak też "nowych graczy" jak np. Wietnam, Tajlandia, Malezja czy Indonezja, która doświadczyła w badanym okresie największego skoku w rankingu)
  • bardzo ważne dla poprawy dobrobytu są dobre i uczciwe rządy (razem z administracją publiczną)
  • rola tolerancji we współczesnym świecie rośnie - wzrost migracji i możliwości przemieszcznia się sprawia, że poszanowanie dla inności staje się ważnym czynnikiem jakości życia
Pełne dane są tu:
http://www.prosperity.com (można sprawdzić wyniki poszczególnych wskaźników konkretnego kraju, porównać go do średniej światowej lub innego kraju)
Profil Polski jest tu:
http://www.prosperity.com/CountryProfile.aspx?id=616
A bardziej kompleksowe opracowanie raportu tutaj:
http://www.prosperity.com/Content/Download/PI2012_Brochure_Final_Web.pdf