Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koszty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koszty. Pokaż wszystkie posty

14 maja 2015

Debtris - wielkie sumy pieniędzy w odpowiedniej perspektywie

  • Jak duże były koszty wojny w Iraku w porównaniu do pomocy udzielanej przez Stany Zjednoczone krajom rozwijającym się? 
  • Ile Brytyjczycy wydają na alkohol, papierosy i narkotyki w porównaniu do budżetu brytyjskiego systemu opieki zdrowotnej? 
  • Wreszcie, jak to wszystko ma się do oszacowanych przez MFW kosztów globalnego kryzysu finansowego?
Wersja amerykańska:


Wersja brytyjska:

Animacja przygotowana przez Davida McCandlessa oraz serwis Information is Beautiful w piękny sposób wizualizuje różne, faktyczne i potencjalne, koszty.

20 lutego 2011

Dlaczego nowe samochody kosztujące 8000 funtów wynajmuje się w cenie 25 funtów za dzień, podczas gdy garnitury, które kosztują tylko 250 funtów, wypożycza się za 45 funtów za dzień?


Z książki Roberta Franka "Dlaczego piloci kamikadze zakładali hełmy, czyli ekonomia bez tajemnic" (angielski, bardziej sensowny, lecz chyba nieco mniej komercyjny tytuł to "The Economic Naturalist"):
Sieci firm wynajmujących samochody kupują nowe auta w dużych ilościach i dlatego mogą negocjować u producentów duże zniżki. Zwykle eksploatują dany samochód przez dwa lata, a potem sprzedają za około 75% ceny, jaką za niego zapłacili. Zatem ich koszt alternatywny posiadania każdego z samochodów jest o wiele niższy niż u konsumenta.
W przeciwieństwie do sieci wynajmu samochodów większość wypożyczalni garniturów ma lokalnych właścicieli i działa tylko w jednym miejscu. W wypożyczalni średniej wielkości jest zwykle około tysiąca garniturów, a roczny zakup nowych garniturów nie jest tak wielki, by powodować duże zniżki w cenach. Ponieważ rynek garniturów używanych nie jest duży, często są one darowane lub sprzedawane tanio teatrzykom i orkiestrom szkolnym. Podczas gdy opłaty za wynajem samochodu muszą zatem pokryć około jednej czwartej ceny zakupu samochodu w okresie dwuletnim, wypożyczalnie garniturów muszą żądać takich opłat za wypożyczenie, aby można było pokryć pełny koszt zakupu każdego garnituru.
Co ważniejsze, wynajęte samochody są zazwyczaj częściej i intensywniej używane niż wypożyczane garnitury. Większość ludzi wypożycza garnitury na imprezy przypadające w sobotę. Wypożyczalnia, w której znajduje się tysiąc garniturów, może wypożyczyć nawet sto z nich w soboty, lecz w tygodniu może uważać się za szczęśliwą, gdy wypożyczy pięć garniturów dziennie. Natomiast znaczna liczba aut posiadanych przez wypożyczalnię samochodów wyrusza w trasę każdego dnia.
Innym czynnikiem jest fakt, że firmy wynajmujące samochody często zarabiają znacznie więcej, niż by się wydawało na pierwszy rzut oka, żądając wyższych cen za usługi dodatkowe. Na przykład opłata za ubezpieczenie znacznie przewyższa koszt samego ubezpieczenia, a klienci, którzy zapomną napełnić bak, muszą płacić za litr paliwa znacznie więcej niż na stacji benzynowej.
Wypożyczalnie garniturów z kolei często muszą przerabiać garnitury, by dopasować je do gabarytów klienta, co pociąga za sobą koszty szycia prawie tak wysokie, jak cena wypożyczenia. Każdy garnitur trzeba przed kolejnym wypożyczeniem wyprać chemicznie, co za każdym razem oznacza 5 funtów dodatkowych kosztów. Firma wynajmująca samochody natomiast musi tylko polać samochód wodą i już jest ona gotów do następnej jazdy.

3 stycznia 2011

Kto traci, a kto zyskuje na korzystaniu z kart płatniczych

Badania przeprowadzone przez bostoński oddział FED wskazują na zaskakujący wpływ płacenia kartami na ceny płacone przez konsumentów oraz na redystrybucję dochodów. 
W skrócie:
  1. od każdej transakcji kartą banki pobierają prowizję od 1 do 2% (w Posce w mniejszych sklepach nawet 3-4%)
  2. sprzedawcy podnoszą cenę, żeby pokryć ten koszt
  3. skoro wszyscy płacą taką samą cenę, to oznacza to, że klieci dokonujący zakupów za pomocą gotówki płacą nieznacznie więcej niż wynika to z kosztów, a klienci płacący kartami nieznacznie mniej
  4. ponieważ wielkośc płatności dokonanych kartą jest pozytywnie skorelowana z wielkością dochodów (większe zarobki=więcej płatności kartą) skutkuje to pewną redystrybucją dochodów od osób biedniejszych do osób bogatszych
Średnio po uwzględnieniu zwrotów części płatności dokonanych kartą (banki zwracają czasem pewien procent wydanych za pomocą karty pieniędzy) najmniej zarabiające gospodarstwa (poniżej 20 tys. dolarów rocznie) dokładają przez to 23 dolary, a najbogatsze (ponad 150 tys. dolarów rocznie) "otrzymują" w ten sposób 756 dolarów.

Źródło: 
http://kottke.org/10/08/cash-is-expensive
Więcej: 
http://motherjones.com/kevin-drum/2010/07/great-interchange-fee-scamhttp://modeledbehavior.com/2010/07/27/are-credit-cards-regressive/
Tekst artykułu dokumentującego badania:
http://www.bos.frb.org/economic/ppdp/2010/ppdp1003.pdf